25-letni jubileusz Konińskiego Towarzystwa Wioślarskiego

Kronika Konina

Dnia 10 maja (1925 roku) Konińskie Towarzystwo Wioślarskie obchodziło uroczystość 25-letniego jubileusz swego istnienia.

Uroczystość rozpoczęła się solennem nabożeństwem i kazaniem w kościele farnym. Następnie druhowie wioślarze ze sztandarem, przy dźwiękach wybornej orkiestry 68 pułku piechoty, przemaszerowali na przystań.

Po krótkiem przemówieniu Prezesa Towarzystwa p. Władysława Stasińskiego, powitaniu przybyłych gości i odczytaniu nadesłanych depesz od innych Towarzystw Wioślarskich z życzeniami dalszego owocnego rozwoju Towarzystwa, prezes p. Władysław Stasiński zaproponował uczcić pamięć zmarłych założycieli i druhów Towarzystwa, co też zebrani przez powstanie uczynili, oraz okrzykiem na cześć tych druhów, którzy od założenia Towarzystwa do obecnej chwili są członkami tegoż, zakończył swe przemówienie.

Dalej Naczelnik przystani druh Kazimierz Grętkiewicz odczytał sprawozdanie z 25 letniej działalności Towarzystwa. Ze sprawozdania tego wynika, że inicjatorem i założycielem Towarzystwa był p. Stanisław Meller, a pierwszym prezesem ś.p. Teodor Esse, Towarzystwo rozwijało się dość pomyślnie, założone w trudnych warunkach za czasów zaboru rosyjskiego, lecz wojna światowa przerwała życie tegoż, a okupanci rozgrabili tabor Towarzystwa.

Po wyjściu okupantów Towarzystwo na nowo odżyło, uzupełniając tabor nowemi łodziami, oraz dzięki energji obecnego Zarządu przystąpiono do budowy własnego gmachu, oraz uzyskano od Magistratu plac na rozszerzenie przystani.

Na uroczystość przybyło czterech druhów wioślarzy Klubu Wioślarskiego z Poznania, przywożąc śliczny prezent w postaci kryształowego klosza do owoców.

W dalszym ciągu uroczystości odbyło się otwarcie sezonu letniego, chrzest nowych łodzi, wspólne śniadanie, w czasie którego wygłoszono kilka przemówień wreszcie wieczorem zabawa taneczna.

Szczegółowe sprawozdanie z działalności Towarzystwa Wioślarskiego, oraz wykaz osób, którym przyznano dyplomy honorowych członków podamy w najbliższym numerze, po otrzymaniu tych danych od Zarządu Towarzystwa do którego zwracaliśmy się w tym celu z prośbą na razie ograniczamy się powyższą krótką notatką życząc Towarzystwu dalszej owocnej pracy na polu sportu rodzimego.

Głos Koniński nr 21 Sobota 23 maja 1925 roku