Niby przesądny nie jestem, ale jednak… 13 sierpnia nie był dla Nas najlepszym dniem.

Zaliczyliśmy falstart na inaugurację ligi, ale kibice, którzy byli z Nami w Poznaniu widzieli co się działo na boisku, a sam wynik nie odzwierciedla wydarzeń boiskowych.

Mamy młody zespół, który chce grać w piłkę, a nie tylko „kopać piłkę” przed siebie. Piłka seniorska to jednak gra o punkty, a tych wczoraj nie zdobyliśmy. Mimo wszystko robimy swoje, pracujemy dalej, rozwijamy się i budujemy krok po kroku.

DziękujeMY wszystkim kibicom, którzy byli z Nami wczoraj i pokazali swoje wsparcie, również po meczu. A internetowych hejterów pozdrawiamy serdecznie. Pokazaliśmy się z dobrej piłkarskiej strony i JESTEM PEWIEN, że z każdym kolejnym meczem Nasz potencjał piłkarski będzie przekładał się na wynik. Najbliższa i najlepsza okazja by to zrobić już za tydzień, bo zagramy u siebie, w domu.

Także głowy do góry i po zwycięstwo KSG 💪.

Krzysztof Gadomski