Karczma czyli gospoda, lub oberża, czy dom zajezdny, albo krótko mówiąc zajazd – jak kto woli – spotykana jest we wszystkich niemal wsiach dawnej Polski i uwieczniona w niektórych powieściach, których tłem jest średniowiecze.

I w Morzysławiu karczmy takie istniały od niepamiętnych czasów.

Dawniej: A muzyka rżnie do ucha i podkówki ognia krzeszą.

Światła, światła Pani woła – A gospodarz woła wina !

Dopiero teraz z koła rozpocznie się drużyna (Wincenty Pol)

Tak ongi bywało !

Bo jako zwyczaj kazał – szli kmiecie poważnie … a przystojnie po Mszy św. Do karczmy i tam dopiero przy lampce wina, czy przy małej kwatereczce gorzałeczki opowiadano o tem jako to dawniej bywało, jak jest i jak będzie. A wieczorami muzyka i tańce. A bywało, ze późną nieraz nocą wracali kmiecie, czy parobczaki do swych sadyb i niejednego ze snu kur budził w przydrożnym rowie. Lub pod krzyżem, liczącego gwiazdy.

W Morzysławiu dwie były karczmy: Jedna „ku Rudzicy idąc, na północ z Morzysławia duża, zła, stara, reperacji potrzebująca – z chlewikami złemi”, po której ani śladu nie zostało. Stała jeszcze w 1616. W roku tem karczmarzem był niejaki Paweł Sabbas, dawał on czynszu rocznego do Zamku w Koninie po zł. Pol 4 i robocizny dni 12 na rok.

Z lustracji z roku 1664 dowiadujemy się, iż „karczma jest e tey wsi i według dawney Lustracji by(dź) powinna, w którey szynk idzie do Imci Pana Posessora” Druga natomiast „plebańska „ – „nad błotem ku wsi”.

Ta stoi jeszcze, choć pochylona, ale zdrowa jeszcze, bo z modrzewiowego drzewa zbudowana. Akta z 1666 świadczą, iż w karczmie tej „Pańskiego Piwa nie szynkowano nigdy” ale plebańskie tylko.

Adam Wlecz, kmieć królewski z Patrzykowa, mając lat 112 zeznaj w roku 1666 przed ks.Plebanem i swemi sąsiadami, iż karczma ta (plebańska) należy i należała do kościoła, Anie do Glinków, roszczących sobie pretensje do ks. Plebanów i opowiada, że za młodych jego czasów chodził piwo pijać – kiedy ksiądz Popłowski był plebanem, a więc gdzieś około 1570 r, to jest wtedy, kiedy jeszcze Glinków na gruntach morzy sławskich nie było. I opowiadał dalej, że z Zamku dawano ks. Plebanowi Popławskiemu „ćwiertniami i beczkami piwo, bo też uczył Paniczów u Pana Marszałka Starego”

Stała ów karczma owa przed rokiem 1570 i przez długie lata gościła różne pany i kmiecie, bo też i stała na trakcie do Torunia, więc znaczenie jej duże było – jak n ówczesne czasy.

Do roku 1805 karczma ta jeszcze w posiadaniu ks. Plebanów morzy sławskich – lecz rokiem następnym odjęto ks. Plebanowi Morzysławskiemu, jak i wszystkim innym w Dobrach królewskich prusko – południowych prawo propinowania. Oto treść „Publicantum” Kamery JKMci Pruss Południowych Wojenno Ekonomicznej: „Ponieważ propinowanie i szynk In natura przez Duchowieństwo Katolickie administrowane, do Kollizyów z Dominiami bywa powodem; Interes zaś i chęć zysku do kroków naprowadza, które z powagą stanu duchownego wcale się nie zgadzają , przeto ku zabieleniu Oboygu i ku utrzymaniu znaczenia, które stan ten powinien zachować raczyliśmy prawo dotąd Onemu służące do propinowawania, przez rozkaz gabinetowy, dnia 23 – go lipca roku przeszłego (t.j. 1805) od św. Trójcy R. b w dobrach naszych Królewskich prusko – południowych, pod następującymi modyfikacjami zupełnie znieść:

1. Wszystkie Karczmy i szynkownie do Duchowieństwa Katolickiego, Kapituł, Klasztorów i.t.d. należące mają być do naszych dominiów przyłączone

2. Dochód istotny, teraźniejszy z prawa prpinowania i wyszynku ma być podług pryncypiów kameralnych zaanszlagowany i temuż Duchowieństwu w bonifikacji bez wszelkiego abcugi przyznany

3. Browary i gorzelnie duchownych wraz z innemi do tego należącemi budynkami, skoro po odebraniu propinacji staną się niepotrzebnemi i do żadnego innego użytku teraźniejszych właścicieli urządzonemi bydz nie będą mogły, przez licytacje sprzedane.

Sumy zaś stad zebrane na procent oddane zostaną, a ten również Duchowieństwu bez żadnego potrącenia zastawiony, jako też4. Karczmy sukcesowe w Erbpracht puszczone zostaną, a kanon z nich opłacać się mający takoż bez abcugu, przeszłym właścicielom służyć będzie.

Głos Koniński nr 25 Sobota 16 czerwca 1934

Wyjaśnienia:Sadyba – miejsce zamieszkania

Propinacja – miejsce i prawo wyszynku napojów wyskokowych (szynkownie)In natura – w naturze, w naturalnej postaci,

Auszlag – kosztorys, zaanszlagowany – obciążony kosztami

Abeng – potrącenie z rachunku

Epracht – w dzierżawę dziedziczną

Kanon – miara, norma, przepis, prawidło lub reguła