Ścieżka doświadczeń powstała w ramach KBO i w swym zamyśle miała cieszyć i rozwijać nasze dzieciaki, niestety jakiś debil sam lub w towarzystwie podobnych sobie debili kolejny raz zdemolował to co miało sprawiać radość dzieciakom…
Z tego co zauważyłem to najbardziej cierpi armata powietrzna, chyba trzeci raz została zdemolowana, być może nasz BEZMÓZGI JOE jest antymilitarystą i niszczy wszystko co mu się kojarzy z bronią, a może bywał często w wesołych miasteczkach i tam były różnego typu symulatory bokserskie i JOE myśli, że jak przywali w membranę to też wyświetli mu się rekord i będą bić brawo, a może bez żadnej ideologii jak przystało na poczciwego bezmózgiego idiotę lubi sobie kopnąć to i tamto i zniszczyć, może miał do szkoły pod górkę, to czemu inni mają mieć lepiej???
Bezmózgi Joe zabrał sobie też do domku kilka blaszek, dekompletując znów armatę powietrzną i tu znów możemy się zastanawiać co było powodem, może nie miał nieborak breloka do kluczy, a może debil wyobraził sobie, że jest Rambo i zrobi sobie nieśmiertelnik, kto wie???
Tej zabawki nasz Joe też nie lubi, lubi urwać korbkę i zrysować zapewne kluczem tarczę…
Jaki demon drzemie w takich ludziach, co poszło nie tak w ich procesie wychowania, że lubią niszczyć dobro wspólne, a może po paru pifffach fantazja ułańska się w nich budzi…
Gdy pisałem ten artykuł podeszła do mnie moja siedmioletnia córcia i zapytała ze smutkiem: „tato, przecież niedawno to naprawili, czemu ktoś to znów zniszczył?”
Nie wiedziałem co jej odpowiedzieć…
Tomek Biedziak