Ostatnio pisaliśmy o zamkniętych oddziałach szpitalnych w Koninie z powodu wykrycia zakażenia wirusem COVID-19 u pacjentów i personelu medycznego.
Jakby tego było mało, dyrekcja konińskiej placówki nie doszła do porozumienia płacowego z lekarzami pracującymi na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym i od jutra tj. 1 sierpnia praca oddziału zostaje czasowo zawieszona, pacjentki nie będa przyjmowane na oddział i nie będą udzielane im świadczenia. Pacjentki będą kierowane do szpitali w Kole, Turku, Słupcy, Kaliszu i Poznaniu.
Jestem ojcem trójki swych dzieci, byłem przy porodach ich wszystkich, wiem jaki to nerwowy okres przed przywitaniem swego dziecka, domyślam się co czują w tej chwili przyszli rodzice oczekujący na termin porodu, ten dodatkowy stres i niepewność gdzie trafią w okolicznościach trwającej pandemii jest straszny i zbyteczny.
Przykro mi, że żadania płacowe stają ponad dobrem pacjenta w tak trudnej i nerwowej sytuacji jakim jest trwająca pandemia.
Miejmy nadzieję, że uda się jednak stronom dojść do porozumienia i oddział wznowi przyjęcia.
Tomek Biedziak