Ostatnie lata 70-te przedwojennego dworca w Koninie. Dworzec stał do 1977 roku.
Pierwsze budynki pełniące rolę dworca kolei normalnotorowej były prowizorycznymi barakami. Usytuowane były w okolicach obecnego dworca, przy obecnej ulicy Kolejowej. Dopiero około roku 1926 otwarto dwuskrzydłowy budynek, nawiązujący stylem do staropolskiego dworku szlacheckiego.
Projektantem dworca był inż. Romuald Miller, autor m.in. bliźniaczego dworca w Kole.
W tym samym czasie powstała droga dojazdowa do stacji (obecna ulica Dworcowa), magazyn, wieża ciśnień oraz zlokalizowana na północno-wschodnim rogu obecnych ulic Warszawskiej i Przemysłowej, pompownia.
Więcej informacji tutaj.
DW
Aktualizacja:
Poniżej prezentujemy informację na temat historii dworca PKP w Koninie przesłaną przez naszego czytelnika:
Dworzec Kolejowy w Koninie
„W dniu 5 lutego r.b. w obecności miejscowego starosty Wł. Cichockiego, delegatów dyrekcji kolei i przedstawicieli miejscowych władz państwowych, wojskowych i samorządowych, oraz licznie zgromadzonej publiczności o god 13.50 odbyło się poświęcenie i otwarcie nowo wybudowanego gmachu dworca kolejowego”.
Uroczystości poświęcenia dokonał ksiądz Kanonik Ludwikiewicz z Parafii Morzysławskiej, który wygłosił okolicznościowe przemówienie nawiązujące do religijności i patriotyzmu narodu Polskiego. Po nim zabrał głos delegat dyrekcji kolei dziękując wszystkim za tak liczne przybycie, podkreślił ważność połączenia Strzałkowa z Kutnem jako ważnej arterii komunikacyjnej łączącej Warszawę z Poznaniem. Podkreślił również że nowy dworzec będzie służył rozwojowi miasta. Następnie pan zawiadowca stacji Radziejewski w imieniu wszystkich pracowników kolei podziękował księdzu za poświęcenie budynku i wszystkim zgromadzonym na tej uroczystości.
Znając więcej faktów z dworca w Kole uważam, że powstała tez stacja meteorologiczna z której po linii kolejowej przekazywano informacje na lotniska w Warszawie i Poznaniu. W budynku było centralne ogrzewanie i wewnętrzna sieć kanalizacyjna budynku.
Kilkanaście dni po otwarciu w budynku ( musiałbym poszukać dokładnej daty) wybuch pożar dachu, z którym szybko uporała się lokalna straż pożarna.
A działo się to wszystko w 1929 r, relacja opracowana na podstawie artykułu z dnia 10.02.1929 gazety ABC.
Gazety z lat 1926-1939 w ilości 8 tys. stron odnalezione, zeskanowane i sprowadzone przeze mnie do Koła ze Lwowa, są dostępne w Powiatowo Miejskiej Bibliotece w Kole.
Piotr Śniegocki Koło