Konin miastem absurdów: pojemniki na ‚Psie sprawy’ służą jako kosze na śmieci.

Kilkakrotnie zajmowaliśmy się problemem braku worków na psie odchody w stojakach ustawionych do tego celu w całym Koninie. 

Trudno było nam uwierzyć, porównując jak wygląda to u sąsiadów w Kole, w zapewnienia konińskich urzędników, że worki są systematycznie uzupełniane.

A, że w natura nie lubi próżni to mieszkańcy Konina znaleźli inny, niestety niezgodny z przeznaczeniem, sposób na wykorzystanie pojemników. Zapełniły się one po prostu … śmieciami.

Cel postawienia pojemników był jasny – czystość trawinków, terenów wspólnych.
Ale swoje zadanie będą mogły jednak spełniać w sposób zadowalający tylko wtedy, gdy będą w nich worki na odchody (których nadal nie ma) i będzie się z nich korzystało w sposób zgodny z przeznaczeniem.