Pamiętam dawną Starówkę, niezwykłe miejsce mojego dzieciństwa. Na ul. PCK mieszkała moja Babcia, której odwiedziny smakowały zawsze pysznym ciastem drożdżowym, kruchymi ciasteczkami i najcudowniejszymi naleśnikami na Świecie.
Pamiętam wiele pustych miejsc, szarych, brudnych, starych budynków, zapach palonego węgla. Dzisiaj to już nie ta sama Starówka. Jest piękna, zielona, pachnąca. To wielki przywilej móc obserwować, jak wypełnia się nowymi budynkami, które swoją architekturą nawiązują do tradycji miasteczka, którego już nie ma. Chwała za to, że nie przyszło budowniczym do głowy zabudowanie jej blokowiskiem rodem z PRL-u.
Komu więc dziękować ? Kto budował z głową i refleksją ?
Zajrzyjmy na stronę Miejskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Sp. z o.o. w Koninie, które świętuje rocznicę istnienia. Spółka działa od dnia 1 stycznia 2000 roku którą kieruje Jednoosobowy Zarząd jest nim Pan Marek Libertowski.
Dotarłem do filmu, ukazujący 20 lat działalności Miejskiego TBS-u, który z wielką przyjemnością Wam prezentuje. Widać tu skalę inwestycji a końcowe minuty ukazują nam piękno Starówki z lotu ptaka.
Przyznam się Wam do czegoś. Kiedy szukałem lokalizacji dla mojej działalności gospodarczej, wybór mógł być tylko jeden.
Bardzo często Ludzie, którzy przyjeżdżają do mojej kancelarii spoza Konina, przecierają oczy ze zdziwienia, jak się tu wszystko pozmieniało. Bardzo im się tu podoba. Często zachęcam, zamieszkajcie, kupcie lub wynajmijcie. Wcale nie dziwi mnie ich zachwyt, bo coraz to nowe lokalizacje kuszą nowoczesną architekturą.
Zanim zajrzałem na stronę myślałem, że Miejskie TBS buduje tylko w ścisłym centrum starej części miasta. Okazuje się, że nic bardziej mylnego. Nowe budynki wyrosły na Osiedlu Sikorskiego, ul. Żwirki i Wigury 7, Słowackiego 1, Obrońców Westerplatte (po sąsiedzku planowany jest nowy budynek w bardzo atrakcyjnym dojściem do własności), Zofii Urbanowskiej, Makowej, pawilony handlowe na ul. 1 Maja, bydynek na ul. 3 Maja (siedziba MTBS-u), ul . Piłsudskiego, Wodna, Szarych Szeregów i Kościelna. Najbardziej cenię sobie zrewitalizowane kamienice na Placu Wolności.
Jakość na pierwszym miejscu. Według mojej oceny, widząc owoce pracy, przyznać należy, że w pełni uzasadnione są nagrody i wyróżnienia, które Spółka otrzymuje. Jestem bardzo ciekawy, które z nich są dla Ludzi z Miejskiego TBS-u najcenniejsze. Mają wielki przywilej móc pozostawić po sobie miejsca, w których mieszkać i tworzyć będą przyszłe pokolenia.
Za każdym projektem stoją ludzie, których wrażliwość i zaangażowanie widać na każdym kroku. Niech się mury pną do góry, z wielkim zaciekawieniem czekam na nowe inwestycje.
Już wiem, komu podziękować, że buduje z głową i refleksją.
Dariusz Wilczewski.