Tragiczna śmierć 96 osób, naszej polskiej elity.
Wydarzenie, które przez krótką chwilę Polaków połączyło, by potem znów nas podzielić.
Pamiętam dobrze ten moment kiedy w obliczu tragedii, przez krótki czas byliśmy prawdziwą wspólnotą.
Potrafimy być zjednoczeni. I to daje malutką nadzieję na przyszłość.
