Wracamy do tematu skateparku mieszczącego się na konińskim Zatorzu.
Skatepark nie ma szczęścia a może raczej ma szczęście do wandali.
Kilka dni temu został znów zdewastowany. Pochylnie zostały wymalowane sprejami.
Zastrzeżenia budzi także stan czystości wokół niego: porozbijane butelki po piwie, śmieci na terenach zieleni.
Nie tak dawno bo lutym br. pisaliśmy o bulwersujących malunkach (różowa swastyka na skateparku, zielona na płocie, symbole męskich genitaliów) jakie pojawiły się na urządzeniach skateparku a także betonowym płocie okalającym okoliczne ogródki działkowe.
Wówczas reakcja administratora obiektu była natychmiastowa i malunki zostały zamalowane.
Mieliśmy nadzieje, że sytuacja już się nie powtórzy. Teren objęty jest przecież monitoringiem (w zasięgu co najmniej 2 kamer). Jednak wandale czują się bezkarni.
W dniu dzisiejszym ponownie oznaczyliśmy to miejsce na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa i żywimy nadzieje, że teren zostanie objęty większym nadzorem straży miejskiej i policji.