W przedwojennym założeniu Sędzią Pokoju miała być osoba ciesząca się społecznym autorytetem oraz nieskazitelnością charakteru.
Nie wymagane było wykształcenie prawnicze, które jak czytamy w wypowiedziach osób na łamach współczesnej prasy będzie koniecznością (patrz posty Przegląd prasy. Archiwa).
Zamieszkiwanie od roku na terenie „danego okręgu” pozostawało w związku z procedurą wyłaniania Sędziego Pokoju, o której napiszemy niebawem.
Cenzus wieku podyktowany był prawdopodobnie przekonaniem, iż 30 letni Człowiek, posiada już tak zwane doświadczenie życiowe.
Przedstawiony katalog wyłączeń był być może uzasadniony „konfliktem interesów” w przypadku adwokata, ustawowym zakazem łączenia funkcji, to w przypadku posła i senatora. Trudności powstają w uzasadnieniu pozostałych wyłączeń.
Niezwykle ciekawy jest zapis paragrafu 2 wskazujący czas teraźniejszy „toczy się ….” W obecnych aktach prawnych zapisy dotyczące wyłączeń eliminują osoby skazane za przestępstwa umyślne.
Być może zapis paragrafu 2 korespondował z zasadą nieskazitelnego charakteru. Interesujące w związku z tym zapisem jest domniemanie niewinności.
Tak więc, kto z Was spełniałby przedwojenne wymagania ?