Dawno, dawno temu w mieście z koniem w herbie był budynek niezwykły. Bywali tu królowie, bywali prezydenci. A po wojnie długo jeszcze służył mieszkańcom Konina. Niezwykłe zdjęcie Jana Sochackiego zabiera nas na dzisiejsze śniadanie do tamtych czasów. Słyszycie ten gwar witalnego miasta ? A może ktoś z naszych Szanownych Czytelników pamięta to miejsce ?