Kultowy sklep Rywal ul. Wyszyńskiego dawniej ul. 20 lecia PRL 
Pamiętam te kolejki, dzielnego Tatę, który czasem i po nocce w elektrowni ustawiał się w kolejce, żeby kupić dla swoich kochanych chłopaków dobrą wędlinę. Pamiętam, jak kiedyś się oburzył bo po prostu nie dowieźli towaru i przemianował sklep Rywal na sklep Kopciuszek. Pamiętam ladę z cukierkami – moje ulubione miejsce w Rywalu, ocet i cukier na golusieńkich półkach, lizaki kodżaki …. Niebywałe to były czasy … Kto pamięta ?
