W tej chwili 474 pracowników kopalni czeka na własny lokal, na zamianę mieszkania liczą 224 osoby. Rocznie kopalnia odzyskuje około 50 mieszkań i jest to o wiele za mało, by skrócić kolejkę oczekujących. Stąd też zespół działu AM i MKM pracujący pod kierownictwem dyr. Biedrzyckiego przygotował specjalny program.

Zakłada on rozwiązanie kłopotów mieszkaniowych w ciągu trzech lat. Warunkiem jest budowa co najmniej 100 nowych mieszkań rocznie i odzyskiwanie 50. W ten sposób przez trzy lata 450 osób mogłoby dostać własne lokale. (…) Planuje się wybudowanie budynku na 40 mieszkań w Golinie oraz wprowadzenie nowej formy budownictwa – stawianie szeregowców. Kopalnia będzie zapewniała działki, a osoby budujące się (i znajdujące się na liście czekających na mieszkania) mogą uzyskać 80 mln kredytu, w formie pieniężnej i w postaci cegły z „Honoratki”. Działki pod budowę 60 domków już przygotowano – kopalnia zdecydowała się inwestować w Kazimierzu.

W październiku wprowadzono w KWB sprzedaż mieszkań. Warunki kupna były atrakcyjne, okazało się jednak, że sytuacja finansowa pracowników nie pozwala skorzystać z tej oferty. Stąd ostatnio znów złagodzono warunki sprzedaży: pierwsza wpłata wynosi tylko 20 % wartości mieszkania, a spłata pozostałej części jest rozłożona na pięć lat.

„Głos Górnika” nr 24, 15 kwietnia 1992 r.

Fot. archiwum, Piotr Ordan