Król w Koninie Wiadomość, że pociąg królewski w drodze po wrotnej z Biedruska do Warszawy zatrzyma się na stacji w Koninie wywołała żywy entuzjazm wśród społeczeństwa m. Konina.

Już w niedzielę, dnia 27 czerwca dworzec kolejowy został pięknie i bogato udekorowany zielenią, kwiatami i flagami polską i rumuńską, które zwisały z wysokich masztów.

W poniedziałek dnia 28 czerwca r.b. już na dwie godziny przed nadejściem pociągu przybywały na dworzec organizacje, stowarzyszenia, związki ze sztandarami, młodzież szkolna, straż pożarna z orkiestrą i liczne tłumy publiczności by zająć wyznaczone miejsca na obszernym peronie dworca.

Przybyli bardzo licznie przedstawiciele władz państwowych, wojskowych i samorządowych. Nieobecnego pana Starostę Powiatowego reprezentował vice-starosta p. Korycki.O godzinie 18,40 wjeżdża na stację pociąg królewski.

Lokomotywa cała przybrana zielenią i chorągiewkami o barwach narodowych, rumuńskich i polskich. Na przedzie maszyny wielkie godło królewskie i orzeł biały. W oknie jednego z wagonów na przedzie ukazuje się uśmiechnięty Pan Marszałek Śmigły-Rydz i p. pułk. Beck, minister spraw zagranicznych w mundurze pułkownika artylerii. Kompanja rezerwistów i strzelców prezentuje broń.

Orkiestra Konińskiej Straży Pożarnej gra na zmianę hymn rumuński i polski.

Ludność wznosi okrzyki i wiwatuje na cześć J. K. Mości Króla Karola II.Po zatrzymaniu się pociągu jedna z harcerek podaje bukiet pięknych kwiatów przeznaczonych dla J. K. Mości, który odebrał jeden z dygnitarzy świty królewskiej.

A Irenka Rejniakówna wręczyła wiązankę kwiatów Panu Marszałkowi Śmigłemu – Rydzowi. Pan Marszałek dziękując za ofiarowane Mu kwiaty pocałował w czoło małą ofiarodawczynię, a następnie zamienił kilka słów z panem wicestarostą Koryckim.

Po sześciominutowym postoju przy dźwiękach hymnu rumuńskiego, pociąg królewski powoli opuszcza stację udając się w dalszą drogę do Warszawy.

Głos Koniński nr 27 Sobota 3 lipca 1937

… były również podziękowania dla mieszkańców Konina za tak wspaniałe przyjęcie dostojnego gościa.Pan Minister dziękuje organizacjom.

Pan Minister Spraw Wewnętrznych wyraził podziękowanie przedstawicielom instytucji i organizacji społecznych w Koninie, które udziałem swoim przyczyniły się do uświetnienia uroczystości zorganizowanych z okazji pobytu w Polsce i przejazdu pociągiem w drodze z Poznania do Warszawy Rumuńskiego Króla Karola II.

Głos Koniński nr 33 Sobota 24 sierpnia 1937

… tak więc w Koninie bywali nie tylko urzędujący prezydenci Najjaśniejszej Rzeczypospolitej ale również koronowane głowy państw.

Kilka informacji o Królu Rumunii Karolu II znalezione w Wikipedii

Karol II Hohenzollern-Sigmaringen (ur. 15 października 1893 w Sinai, Rumunia, zm. 4 kwietnia 1953 roku w Estroril. Portugalia – król Rumunii w Latach 1930-1940. Był najstarszym synem króla Ferdynanda I oraz Marii Koburg.

Początkowo zasłynął jako playboy, z racji posiadania wielu kochanek. W 1925 został pozbawiony prawa do tronu na rzecz swojego syna Michała, który w 1927 objął tron jako Michał I.

W 1930 niespodziewanie wrócił do kraju i został koronowany na króla. W czasie swojego panowania często wpływał na bieżącą politykę.

28 kwietnia 1937 r., w czasie wizyty w Polsce objął honorowe szefostwo 57 PPWlkp. który od tego dnia nosił nazwę – 57 Pułk Piechoty Wielkopolskiej Karola II Króla Rumunii.

Karol II odznaczył sztandar pułkowy Orderem Michała Walecznego. Król otrzymał wówczas także Order Orła Białego.

W 1938 Karol II przejął dyktatorską władzę. Zdelegalizował Żelazną Gwardię, którą wcześniej wspierał.6 Września 1940 abdykował na rzecz swojego syna Michała i wyjechał z kraju.

Zmarł na raka w 1953, na wygnaniu w Portugalii.

fot. Fot. 2. Powitanie króla Rumunii na dworcu kolejowym w Przemyślu. Opis na odwrocie: „Przemyśl 26.06.1937 r. Król Rumunii, Gen. Wieczorkiewicz, Por. Walczak”. Fot. ze zbiorów Franciszka Grońskiego.