W sobotę odbył się kolejny ZNAKOMITY (który to?) koncert świętojański wypełniony hitami muzyki symfonicznej. Dość zaskakujące miejsce wydarzenia, czyli plac przed aulą ANS w Morzysławiu, sprawdziło się bardzo dobrze. To co robi od lat pan Pluta-Plutowski dla życia kulturalnego Konina jest nieocenione (swoją drogą ciekawe czy docenione?). Już nie mogę się doczekać następnego koncertu.

Jacek Wiśniewski