Jest tylko jedno takie miejsce na świecie

Zamknij oczy i wyobraź sobie, że nagle trafiłeś do miejsca jak z bajki. Idziesz starą aleją lipową, która pamięta fortepianowy koncert Chopina. Na twoją głowę lecą skrzydełka z nasionami. Wirują w powietrzu jak baletnice, po czym osiadają u podstawy pni. Wtórują im spadające liście. Lecą powoli i z gracją okręcając się wokół własnej osi, lądują u twych stóp.

Na końcu alei twoim oczom ukazuje się monumentalny pałac. Klasycystyczny dwupiętrowy budynek, pokryty czerwoną dachówką, z kwadratowymi kolumnami przy wejściu. Strzeże go sam Chopin zastygły w kamieniu, siedzący na ławce i zapraszający do siebie. Jego obecność nie jest tutaj przypadkowa. Dlaczego? Tego Wam dzisiaj nie zdradzę. Mijając kamienną rzeźbę kompozytora znajdziesz się przed okazałą bramą prowadzącą ku wyjściu z parku. Nie masz ochoty opuszczać tego miejsca, ale uwierz mi, warto. Kilka kroków stąd znajdziesz się przed budynkiem kościoła. Powiesz, ot zwykły klasycystyczny klocek z dwukolumnowym portykiem podtrzymującym trójkątny tympanon zwieńczony attyką, jakże typowy dla budownictwa sakralnego w XIX-wiecznej Polsce. Ale zajrzyj do środka. Widzisz to proste i skromne wnętrze z centralnie umieszczoną kazalnicą i Biblią z XVI wieku? Zauważyłeś, że nie ma witraży, portretów świętych, wizerunków Trójcy Świętej, ani stacji Drogi Krzyżowej?

Wychodząc z budynku kościoła miniesz klasycystyczną lekko stylizowaną na dworek plebanię, która niestety lata świetności ma już za sobą. Legenda głosi, że znajduje się w niej czaszka zamordowanego podczas Konfederacji Barskiej ówczesnego proboszcza. Na tyłach obu budowli trafisz w osobliwe miejsce. Dlaczego? Ponieważ przypomina cmentarz. Na całym terenie poustawiane są nagrobki, a na okalającym je murze wiszą płyty epitafijne. Spójrz na wysoki nagrobek zwieńczony od góry sylwetką orła. Skieruj swój wzrok również na pomnik w kształcie złamanego pnia drzewa. Ja też przez moment myślałam, że to naprawdę drewno, lecz gdy przyjrzałam się bliżej, spostrzegłam, że jest kamienny, wykonany z piaskowca. Kora jest jednak tak perfekcyjnie wyrzeźbiona, że do złudzenia przypomina prawdziwe drzewo.

Na końcu znajdziesz miniaturę kościoła – Mauzoleum z późnorenesansową płytą samego Santi Gucciego, przedstawiającą nieznanego rycerza leżącego na boku, w dość nienaturalnej pozie.

Przyjrzyj się raz jeszcze. Zauważyłeś, że nigdzie nie palą się znicze? Nie znajdziesz też ani kwiatów, ani innych dewocjonaliów zwyczajowo kładzionych na nagrobkach. Dlaczego? Bo to lapidarium, a nie cmentarz.Prawdziwy cmentarz znajduje się kilka kroków stąd, w środku lasu. Okala go omszały mur z kutą bramą pośrodku, a wewnątrz znajdziesz zarówno małe współczesne nagrobki, jak i okazałe grobowce szlacheckich rodzin. Przyjrzyj się im dokładnie. Zauważyłeś, że na niektórych z nich widnieją emblematy czaszki lub wianki z kwiatów, a na jednym spoczywa kamienna otwarta księga?

To miejsce istnieje naprawdę. W centrum Polski, przy samej autostradzie A2 z Warszawy do Poznania. Żychlin – nie ten koło Kutna, lecz ten koło Konina, skrywa w sobie wiele tajemnic. To mega klimatyczne miejsce, które tak mnie urzekło, że osadziłam w nim historię i losy bohaterów mojej debiutanckiej powieści „RUSSELL”.Teraz okazuje się, że to miejsce potrzebuje wsparcia. Na ścianie jednego z budynków wykonany został rewelacyjny mural pn. „Ściana Reformacji”, który przypomina o genezie tego miejsca, ale także upamiętnia wielkich myślicieli i działaczy (w tym znanych Reformatorów – jak Kalwin czy Luter). Organizatorzy Parafia Ewangelicko-Reformowana w Żychlinie zbierają pieniądze na jego wykończenie (np. oświetlenie czy tablicę informacyjną), przygotowanie broszury o „Ścianie Reformacji”, a także na konferencję popularnonaukową i uroczystości związane z odsłonięciem muralu. W tym celu zorganizowali zrzutkę, którą można wesprzeć chociażby minimalną kwotą 20 zł.

Pomożemy im? Pokażemy, że właśnie takie małe i urokliwe miejscowości są dla nas, pisarzy, inspiracją? Że doceniamy ich działania? 👍💪🗣 Pieniądze można wpłacać na https://zrzutka.pl/w2zvfu a jeśli ktoś wpłacić nie może, to każde udostępnienie z pewnością zwiększy szanse.

P.S.Zdjęcie ze strony https://zychlin.reformowani.pl

źródło: Annie Jackskon – srona autorska