Z przyjemnością notujemy, że Konińskie Towarzystwo Wioślarskie zaczyna się rozwijać we właściwym kierunku, otóż nareszcie powiększa swój tabor przez kupno w tym roku kilku nowych łodzi, rozszerza przystań przez budowę nowego gmachu.

Druhowie wioślarze zachęceni dobrym przykładem Zarządu, który zaczyna coś działać, własnemi siłami pomagają przy uporządkowaniu przystani kpoiac piasek, zbierając kamienie i naprawiając brzegi Warty.

Głos Koniński nr 20 Sobota 17 maja 1924 r.