Zrodził się taki zwyczaj, że z okazji świąt Bożego Narodzenia lub Nowego Roku podejmujemy pewien rodzaj zobowiązań. Jedni opowiadają się za rzuceniem palenia, inni obiecują….. Wiadomym jest, że w genach posiedliśmy lubość do obfitych biesiad. Z tak oczywistych powodów po zakończeniu kulinarnych uniesień najczęściej wymieniamy baterie w wagach łazienkowych, zrzucając właśnie na nie odpowiedzialność za „nieodpowiednie” wskazania. Z tego powodu podpowiem pewien rodzaj zobowiązania na rok 2024.

Dawno… dawno temu, pod wpływem sukcesów odnoszonych przez Wojciecha Fibaka, nastąpiła w Polsce, stąd i w Koninie reaktywacja gry w tenisa. Z tego powodu grupa entuzjastów adaptując pokopalniane pozostałości na Glince pobudowała korty. Pozwoliłem sobie za pomocą wybranych fotografii pokazać stan z początku istnienia obiektu, oraz zmiany, jakie się przez lata dokonały. Ku przypomnieniu dołączyłem zdjęcie osoby dwukrotnie odwiedzającej obiekt, a będącej spirytus movens budowy kortów.

W chwili obecnej Zarząd TKKF w Koninie przy ulicy Sosnowej 10 oddaje chętnym do dyspozycji osiem kortów, w tym jeden zakryty (czynny cały rok). Grający mogą korzystać z wewnętrznego parkingu, zaplecza socjalnego, tarasu widokowego oraz całej infrastruktury. Początkujący na czas pobytu na kortach mogą gratisowo otrzymać rakiety, oraz nieograniczoną ilość piłek. Zatem tylko obuwie, strój i marsz ku zdrowej oraz świetnej zabawie.

Na bardziej zaawansowanych…, chociaż nie koniecznie, czekają liczne turnieje, liga tenisowa… Natomiast początkujący mogą doskonalić arkana tej pięknej gry w „Szkole Tenisa”.

Zatem jeszcze tylko: styczeń, luty, maj…, flaga TKKF na maszt i ruszy sezon tenisowy. Stąd nieśmiała podpowiedź: Może podejmujący, tudzież zamierzający podjąć świąteczne lub noworoczne zobowiązania zrealizują je na kortach.

Wszystko, to może…, natomiast pewnikiem jest, że ZARZĄD TKKF WINSZUJE WSZYSTKIM ŚWIETLANEGO, ZDROWEGO ORAZ RADOSNEGO 2024 ROKU!!!!!!!!!

Tadeusz Kowalczykiewicz