Hanna Jarodzka, córka ostatniego przedwojennego burmistrza Konina Wincentego Grętkiewicza, opowiadała w Koninie o książce swojego ojca pt. „Wspomnienia konińskie z lat mojej młodości” wydanej przez Miejska Biblioteka Publiczna im. Zofii Urbanowskiej w Koninie
A ponieważ spotkanie z publicznością odbyło się w ratuszu, to nie mogło zabraknąć wizyty na piętrze – w dawnym gabinecie burmistrza. Oczywiście i my tam byliśmy
Konin. Tu płynie energia
Dziennik, będący zapisem wspomnień Grętkiewicza o mieście, zawiera również intrygujące zapiski z dnia 11 listopada 1918 roku. Dzień ten, choć powszechnie kojarzony jako data odrodzenia Niepodległej Polski, jest w historii Konina dniem tyle ważnym, ile tragicznym.
Niemieckie wojsko, w ostatnich godzinach okupacji, oddało salwę do grupy nieuzbrojonych Polaków. Zginęło siedem osób, wśród nich aż czworo nastolatków, uczniów szkoły handlowej. Świadkiem dramatu był 19-letni Wincenty Grętkiewicz, późniejszy burmistrz Konina i poseł na Sejm.
W znaczącym stopniu ukształtowało to jego postawę w okresie II RP. Zaciągnął się do powstającego WP w Kaliszu, walczył na Ukrainie, był słuchaczem podchorążówki w Bydgoszczy, studiował prawo na Uniwersytecie Poznańskim, działał w samorządzie. Aresztowanie Grętkiewicza przez gestapo w 1939 r., kiedy cudem uniknął śmierci oraz późniejsze represje ze strony nowej władzy są jednocześnie wymownym przykładem dramatycznych losów patriotycznych elit II RP.
Tamte Wincenty Grętkiewicz spisał w formie wspomnień dopiero po II wojnie światowej i wokół tych zapisków osnuty będzie projekt Wspomnienie. Pamiętnik Wincentego Grętkiewicza, ostatniego przedwojennego burmistrza Konina.
Muzeum Okręgowe w Koninie






