Z nastaniem pory zimowej, chodniki na ulicach naszego miasta stanowią poważne niebezpieczeństwo dla przechodniów z powodu tafelek lodu, formujących się przez rozlewanie wody z kubełków donoszonej ze studzień.

Obowiązek zaradzenia złemu ciąży na właścicielach nieruchomości, którzy winni dbać aby chodniki codziennie były posypywane popiołem lub piaskiem.

Uchylających się od tego obowiązku policja będzie pociągać do dopowiedzialności karnej.

Głos Koniński nr 52, poniedziałek 30-go grudnia 1929 roku